Cześć! Najwyższa pora na post dotyczący pielęgnacji twarzy. Uwielbiam testować produkty pielęgnacyjne - kremy, sera, maseczki - wszystko! Znalezienie idealnego kremu dziennego to dla mnie małe wyzwanie. Dlaczego? Moja skóra jest sucha, ale z drugiej strony bardzo łatwo się zapycha i pojawiają się na niej nieestetyczne krostki. Dodatkowo gdy poszukuję kremu dziennego to musi on dobrze współpracować z każdym podkładem, nie mam czasu rano zastanawiać się jaki fluid muszę użyć, biorę to co mam pod ręką i się maluję.
Zabieg, który stymuluje samonawilżające mechanizmy skóry, przydając jej witalności. Potrójne działanie nawilżające: przyciąga, dynamizuje i zatrzymuje wodę w naskórku zapewniając doskonałe nawilżenie skóry przez 24 godziny.
Krystalicznie czysta woda z lodowca, bogata w sole mineralne, oligoelementy, zapewnia nadzwyczajną witalność. Posiada silne działanie odczulające, nawet dla najbardziej wrażliwej skóry.
Ingredients: Aqua (Water); Glycerin; Cyclopentasiloxane; Butylene Glycol; Caprylic/Capric Triglyceride; Sodium Polyacrylate; Cyclohexasiloxane; Dimethicone; Imperata cylindrica Root Extract; Alcohol Denat.; Dimethicone Crosspolymer; Hydrolyzed Viola tricolor Extract; Trideceth-6; Sodium Hyaluronate; Disodium EDTA; Magnesium PCA; Nelumbo nucifera Flower Water; Nymphaea coerulea Flower Water; PEG/PPG-18/18 Dimethicone; Alcohol; Sodium Carboxymethyl Betaglucan; Phenoxyethanol; Caprylyl Glycol; Carbomer; Lecithin; Sodium Citrate; Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer; Ethylhexylglycerin; Citric Acid; CI 60730 (Ext. Violet 2); Biotin; CI 42090 (Blue 1); Parfum (Fragrance).
Kremik znajduje się w kartoniku, po otwarciu którego widzimy przyjemne dla oka minimalistyczne opakowanie z grubego plastiku, które niestety nie jest jakoś super mocne gdyż moja zakrętka już popękała - jeśli dobrze pamiętam to jedynie jeden raz spadł na podłogę. Krem ma lekką konsystencję musu, delikatnie pachnie, dzięki czemu z przyjemnością go używałam. Zdziwiła mnie jego konsystencja, jestem przyzwyczajona, że kosmetyki RICH są bardzo bogate i gęste. Szybko się wchłania, nie pozostawiając lepkiego, czy tłustego filmu na skórze.
Krem ten świetnie nadaje się pod makijaż, a filtr SPF 15 idealnie nadaje się do dbania o moją skórę, gdyż większość dnia spędzam w pomieszczeniu ze sztucznym oświetleniem, gdybym częściej wychodziła na słoneczko wybrałabym wyższą ochronę. Nie zauważyłam aby wpływał na trwałość makijażu, czy na to żeby moja skóra się wyświecała w ciągu dnia. Nie zapychał mojej skóry, nie powodował podrażnień. Podczas regularnego używania moja skóra stała się gładka, aksamitna w dotyku, miękka i nawilżona. Pojawiające się szczególnie podczas burzy hormonów niespodzianki szybko się leczyły. Uważam, że jest to jeden z przyjemniejszych kremów, spośród tych, które testowałam.