13/10/2015

RECENZJA: Cosmepick - BODY BUTTER nawilżające masło do ciała z truskawką i bazylią oraz BODY PEELING wyszczuplający peeling do ciała.

Cześć! Uwielbiacie smakowicie pachnące produkty do ciała? Tak? Ja również! Kiedy tylko marka Cosmepick pojawiła się w drogeriach (zauważyłam ją w Super-Pharm) byłam bardzo ciekawa zapachów, konsystencji i działania tych produktów. Ucieszyłam się więc gdy dowiedziałam się, że będę testować te produkty. Wybrałam sobie masło do ciała o zapachu truskawki i bazylii oraz peeling grejpfrut i imbir. Jeśli jesteście ciekawe, czy te kosmetyki się u mnie sprawdziły, zapraszam do dalszej części posta.

Oba produkty zamknięte są w płaskich, plastikowych słoiczkach o pojemności 200 ml. Szata graficzna obu opakowań jest przyjemna dla oka, na dnie znajdziemy wszystkie potrzebne informacje na temat kosmetyku. Produkt zabezpieczony jest sreberkiem z nadrukiem firmy - jesteśmy pewne, że nikt wcześniej nie wkładał paluchów w nasze masełko, czy peeling.


Peeling o właściwościach złuszczających i wygładzających, zawiera naturalne kryształki cukru, które usuwając martwe komórki naskórka idealnie wygładzają powierzchnię skóry i niwelują wszelkie niedoskonałości. Peeling regulując mikrokrążenie, ujędrnia i odmładza skórę, a energetyzujący zapach grapefruita relaksuje i poprawia nastrój na cały dzień.

Cena: 15 zł / 200 ml


Peeling do ciała jest gruboziarnisty, drobinek peelingujących jest w nim dużo, umieszczone są w delikatnie oleistej cieczy, której nie jest dużo, jednak nie zauważyłam aby kosmetyk się rozwarstwiał, czy wysychał. Pachnie pięknie, nie jest to oczywisty zapach grejpfruta, dla mnie są to cytrusy, imbiru nie wyczuwam. Niestety zapach nie pozostaje na ciele. Kosmetyk dobrze rozprowadza się na ciele, peelinguje całkiem mocno, szczególnie nakładany na suche ciało, nie podrażnia, nie szczypie nawet po depilacji. Po spłukaniu, które jest bezproblemowe, na skórze pozostaje uczucie odświeżenia, miękkości, nawilżenia, powstaje lekki film, który potęguje wrażenie mocnego nawilżenia skóry. 


Aksamitne masło do ciała o apetycznym zapachu soczystych truskawek z bazylią. Masło o zapachu truskawki z bazylią pieści ciało i koi zmysły wspaniałymi nutami zapachowymi truskawek i bazylii. Chroni skórę przed działaniem wolnych rodników, nawilża, odżywia skórę przedwcześnie starzejącą się i regeneruje, likwidując natychmiast uczucie ściągania i przesuszenia. Przyspiesza gojenie się ran, a także poprawia ukrwienie i koloryt skóry.

 Cena: ok 16 zł / 200 ml


Masło nie jest masłem, ma bardzo lekką konsystencję, przypomina jogurt. Nie znalazłam jeszcze żadnego kosmetyku, który by oddawał zapach truskawek, tutaj jest tak samo, dla mnie to raczej poziomka, z delikatną nutą odświeżającej bazylii, całkiem przyjemne połączenie, które pozostaje na moim ciekawe przez kilka godzin. Lekka konsystencja produktu pozwala na szybkie i bezproblemowe jego rozsmarowanie na ciele, szybko się wchłania, nie pozostawia filmu na ciele, jednak skóra jest przyjemnie nawilżona, nie domaga się kolejnej warstwy kosmetyku. Polecam szczególnie w cieplejsze dni, jesienią i zimą stawiać będę na bardziej bogate konsystencje i cieplejsze zapachy. Jednak pod względem działania jestem jak najbardziej zadowolona, skóra wypielęgnowana, aksamitna, miękka, nawilżona. Dzięki lżejszej konsystencji masło wystarczyło na dłużej niż inne takie produkty.

11 comments:

  1. Mam ochotę wypróbować kilka produktów tej firmy. Peeling wygląda ciekawie ;)

    ReplyDelete
  2. Pierwszy raz widzę te kosmetyki ;) Oba bardzo kuszące .

    ReplyDelete
  3. Zaciekawił mnie peeling ale unikam parafiny która zostawia tylko złudną warstwę na skórze ;(

    ReplyDelete
  4. Nie znam tej marki, ale imbir z grejpfrutem brzmi kusząco...

    ReplyDelete
  5. Konsystencja i wygląd peelingu obłędna! Chętnie wypróbowałabym. :)

    ReplyDelete
  6. ooooo ciekawa jestem tego! :)

    ReplyDelete
  7. może jak kiedyś bedzie okazja to wypróbuje kosmetyki tej firmy.
    zapraszam do mnie :
    mlodablogerka.blogspot.com

    ReplyDelete