03/06/2014

RECENZJA: Pędzle LaRosa.

Witajcie! Jakiś czas temu zostałam wybrana do testów kosmetyków firmy Futurosa. Miałam wybrać między innymi 5 pędzli LaRosa - trzy z serii brązowej i dwa z czarnej - i to o tej części paczuszki współpracowej będzie dzisiejsza notka. Pędzle zapakowane są w plastikowe pudełka. Na nich właśnie jest napisane do czego służy dany pędzel. Wybrałam głównie pędzle do twarzy i jeden do oczu. 

SERIA CZARNA:
Pędzel do podkładu #7759 - Foundation Brush Flat Top
Pędzel z wysokiej jakości włosia syntetycznego, umożliwia perfekcyjną aplikację wszystkich rodzajów
podkładów, sypkiego i prasowanego pudru oraZ  różu. Świetnie sprawdza się także przy kosmetykach mineralnych. Trzonek pędzla jest drewniany i dobrze wyprofilowany, a to daje  gwarancję równomiernego rozprowadzenia kosmetyku na twarzy – szybko, bez smug i efektu maski.
Długość rączki – 13,3cm
Długość włosia – 2,3cm
Dostępny TUTAJ. Cena: 34 zł.
Pierwszy pędzel, który wylądował w moim koszyku. Zawsze chciałam zobaczyć jak będzie mi się współpracowało z flat topem, jednak Beauty Blender odciągał mnie od jego zakupu. 

Włosie jest mocno zbite, a sam pędzel jest mięciutki i bardzo miły dotyku. Jego średnica to 3 cm, dzięki czemu dobrze pracuje się nim nawet w okolicy nosa, czy oczu. Aplikacja podkładu stała się bardzo przyjemna, nie pozostawia smug typowych dla pędzli języczkowych, a krycie kosmetyku możemy stopniować jednocześnie nie uzyskując efektu maski. Pędzlem możemy nakładać również podkład mineralny, czy puder. Na razie jestem w fazie testowania podkładu mineralnego i mogę powiedzieć, że dobrze współpracuje z pędzlem, zarówno na sucho, jak i na mokro. Dodatkowo znalazłam inne zastosowanie dla tego pędzla. Uwielbiam nakładać nim bronzer! Jeśli zależy mi na mocniejszym podkreśleniu kości policzkowych i pięknej "linii odcięcia" to w tym wypadku świetnie się sprawdza. Wada? Po takim zabiegu pędzel jest do gruntownego mycia, przecież nie będę nakładać podkładu pędzlem brudnym od bronzera :)

Ze spraw technicznych muszę wspomnieć, że bardzo ciężko się go myje, gęsto zbite włosie dobrze trzyma kosmetyk i troszkę trzeba się napracować chcąc go ładnie wyczyścić, a staram się to robić minimum raz w tygodniu. Podczas mycia pędzel nie odkształcił się. W związku z tym, że jest gęsty niestety bardzo długo schnie (czasami nawet cały dzień, pomimo odciśnięcia wody i wytarcia go w ręcznik). Nie wypadł też z niego ani jeden włosek. Napisy na trzonku nie starły się. A sam pędzel wygląda pięknie: srebrna skuwka z matowym czarnym trzonkiem. Niestety dziś pędzel się rozkleił, skuwka odpadła od trzonka, więc czeka go klejenie, chciałabym zauważyć, że na pewno nie zamoknął ponieważ pilnuję, aby woda nie dostała się do skuwki. No nic, skleję :)
Pędzel do konturowania #7742 - Contour Brush
Profesjonalny pędzel do konturowania twarzy za pomocą różu lub bronzera, może także służyć do aplikacji pudru sypkiego i w kamieniu.  Odpowiednio przycięte i wycieniowane syntetyczne  włosie zapewnia sprawne modelowanie twarzy.  Ten pędzel jest niezawodny, gdy trzeba szybko wykonać precyzyjny makijaż.
Długość rączki - 14,4cm
Długość włosia - 3,3cm
Dostępny TUTAJ. Cena: 24 zł.
Z tym pędzlem mam cały czas problemy. Nie są to jednak kłopoty spowodowane jego złym wykonaniem, tylko moimi niewielkimi umiejętnościami. Pędzelek to jajeczko wykonane z mięciutkiego włosia, miał być przeznaczony do bronzera, ja jednak nie umiem nim wykonać konturowania, z którego byłabym zadowolona. Wydaje mi się, że mój bronzer nie chce dobrze z nim współpracować i zawsze tworzy plamy, których nie umiem odpowiednio rozetrzeć. Muszę spróbować z innym kosmetykiem, mniej napigmentowanym i w formie sypkiej, nie w kompakcie. Znalazłam jednak dla niego inne zastosowanie. Świetnie sprawdza się do nakładania rozświetlacza na szczyty kości policzkowe, tak samo jak daje piękny efekt podczas aplikacji nim różu. Daje wtedy przyjemną, lekką poświatę, piękną taflę koloru.

Jak u poprzednika z serii czarnej pędzel wygląda pięknie i jest solidny. Nie wypadł z niego ani jeden włosek, nie odkształcił się podczas mycia, bardzo szybko wypłukuje się z niego kosmetyk, napisy się nie starły.
SERIA BRĄZOWA:
Pędzel do pudru #7513
Duży pędzel do pudru wykonany został z najwyższej jakości włosia syntetycznego. Aksamitny w dotyku, nie podrażania skóry; szczególnie polecany wszystkim osobom wrażliwym na dotyk. Idealnie nadaje się do nakładanie pudru na większe partie twarzy, a także do poprawek w strefie „T”. Sprawna aplikacja pozwala na wykończenie makijażu bez pozostawiania smug, świetnie chwyta puder, może być także stosowany do modelowania konturu twarzy. Niezastąpiony jest również do nakładania produktów mineralnych. Gęste włosie przycięte zostało owalnie, zamknięte w niklowanej , spłaszczonej skuwce niepozwalającej na gubienie, czy odkształcenie włosków. Trzonek również wykonany bardzo solidnie, doskonale leży w dłoni.
Długość rączki – 11,5 cm
Długość włosia – 4,5 cm
Dostępny TUTAJ. Cena: 22 zł.
Spłaszczony, okrągły pędzelek, taki grubszy wachlarzyk. Bardzo mięciutki i przyjemny w dotyku, jak go dostałam cały czas miałam ochotę się nim miziać :) nie jest bardzo zbity, dzięki czemu poddaje się podczas omiatania min twarzy i idealnie dopasowuje się do kształtu buzi. Nabiera odpowiednią ilość produktu, nie przesadzimy z ilością pudru zaaplikowaną na twarz. Czasami używałam go w pośpiechu, aby nadać policzkom delikatnego rumieńca i w tej roli świetnie się sprawdzał.

Bardzo łatwo się go myje, nie wypada włosie, niestety napisy na trzonku się ścierają, używam go codziennie, podobnie jak pedzel flat top, jednak na nim zdecydowanie bardziej widać zużycie. Pędzel się nie odkształcił. Seria brązowa to srebrne skuwki i rudo-brązowe trzonki, tym razem lakierowane.
Pędzel do różu #7520
Profesjonalny pędzel do różu i konturowania twarzy wykonany został z wysokiej jakości włosia syntetycznego. Gęste i bardzo miękkie włosie, ułożone w spłaszczonej skuwce, przycięte zostało na okrągło. Spełni oczekiwania wszystkich poszukujących pędzla do perfekcyjnego rozprowadzania różu. Stanowi także idealne narzędzie do rozprowadzania wszelkich kosmetyków sypkich, prasowanych i w kamieniu. Niezastąpiony przy aplikacji produktów mineralnych.
Długość rączki – 11,5 cm
Długość włosia – 3,5 cm
Dostępny TUTAJ. Cena: 20 zł.
Mniejszy brat pędzelka do pudru, kształt ma bardzo podobny. Jest tak samo miękki jak pędzel, o którym pisałam powyżej. Nadaje się zarówno do różu jak i do bronzera. jednak do różu wolę ścięte pędzelki, więc ten jest używany głownie do bronzera i sprawdza się genialnie! Możemy nim stopniować efekt oraz bardzo precyzyjnie wykonturować policzki jak również linię włosów. Nie tworzy plam na twarzy, bardzo dobrze rozciera się nim wszelkie produkty do konturowania.

Jak u poprzednika: nie odkształca się podczas mycia, nie wypadają z niego włoski. Jednak napisy bardzo szybko się z niego ścierają, ale jest używany codziennie.
Pędzel do cieni #7544
Profesjonalny pędzel do cieni wykonany z  wysokiej jakości włosia syntetycznego. Idealnie sprawdza się do nakładania cieni na całą powiekę. Kształt włosia owalny, przycięty na odpowiedniej długości sprawia, że cienie idealnie nabierają się na pędzel, a następnie perfekcyjnie rozprowadzają się na powiece.
Włosie osadzone zostało w niklowanej, spłaszczonej skuwce, która gwarantuje równomierne rozkładanie się włosia.
Długość rączki – 13 cm
Długość włosia – 1 cm
Dostępny TUTAJ. Cena: 13 zł.
Pędzelek do cieni to tym razem typowy języczek. bardzo lubię takie pędzle, świetnie sprawdzają się do wklepywania cieni w powiekę, jak również do rozcierania kosmetyków na dolnej powiece. Włosie jest sprężyste, zbite. Nadaje się do precyzyjnej aplikacji cieni.

Tutaj jeszcze się nie starł napis, jednak obecnie oczy maluję bardzo rzadko, najczęściej ograniczam się do podkreślenia załamania powieki i kreski, albo wręcz nakładam sam tusz, więc pędzelek był mało używany. Nie odkształcił się, nie wypadają z niego włoski. Dobrze się go myje.

10 comments:

  1. Pędzel do konturowania bardzo mi się podoba :))

    ReplyDelete
  2. Uwielbiam tego rodzaju pędzle, są mięciutkie, poręczne, bardzo trwałe. :)

    ReplyDelete
  3. Ciekawi mnie pędzel do konturowania.
    Ciekawe jaki jest a "namacaniu " :)

    ReplyDelete
  4. a ja bym to jajko wypróbowała ! może akurat moje bronzery by polubil? : )

    ReplyDelete
  5. oj pędzel do podkładu chcialabym... nawet gdybym miała napracować sie przy jego czyszczeniu... i tez wybrałabym go jako pierwszy!!!

    ReplyDelete
  6. Ja rzadko używam pędzli i daje sobie radę z tymi, trzema które mam w domu :)

    ReplyDelete
  7. pędzle ich uwielbiam, brakuje mi jeszcze tylko pędzle do podkładu :p

    ReplyDelete
  8. Ja dla odmiany tylko pędzle, za gąbkami w stylu BB nie przepadam :P

    ReplyDelete
  9. Z chęcią przygarnęłabym pędzel do konturowania, jako, że tez z Hakuro ma kiepskie opinie, ponoć gubi włosie.

    Zapraszam do mnie na recenzję pewnej nowości :)
    http://koczek-blond.blogspot.com/2014/06/kinetics-white-gold-hardener.html

    ReplyDelete
  10. Pędzel flat top przypomina mi bardzo mojego ulubieńca - H51 od Hakuro :)

    ReplyDelete