Dzisiaj dosyć szybki post, ponieważ ileż można pisać o pomadce do ust. Miałam pokazać Wam ją już dawno, ponieważ, według mnie, doskonale nadaje się w okresie jesienno-zimowym, jednak wiosną też będzie pasowała.
Szminka została opracowana w nowej, innowacyjnej formule z dodatkiem najcenniejszego z używanych w kosmetyce oleju arganowego. Olej zawiera wyjątkowo dużo witaminy E, która wykazuje właściwości antyoksydacyjne. Witamina ta znana jest jako "antioxidant superstar": zwalcza wolne rodniki i działa przeciwstarzeniowo. Zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia naskórka.
20 kolorów, cena: 23,90 zł / 4 g.
Szminka zapakowana jest w czarny kartonik, a samo opakowanie właściwe jest również czarne, w połysku, z elegantami matowymi. Jest na nim logo firmy i nr koloru - minimalistycznie i elegancko. Pomadka łatwo wysuwa się z opakowania, a zamknięcie dobrze trzyma, wiec nie musimy się bać, że otworzy nam się w torebce, czy kosmetyczce. Sztyft się nie zaczął ruszać, nie złamał się, jest wygodny w użyciu, nie potrzebujemy pędzelka, aby idealnie podkreślić nią usta.
Sama pomadka jest koloru koralowego, wpadający w pomarańcz, śliczny kolor, który kojarzy mi się z pomidorami, ale takimi nie do końca dojrzałymi. Ma wykończenie kremowe, bez żadnych drobinek, czy perłowego połysku. Nie daje efektu bardzo mokrych ust, pozostawia je naturalnie nawilżone. Po około 2h ten efekt delikatnie zanika i staje się półmatowa. Nie znika z ust podczas picia, delikatnie brudzi szklankę, jednak zostaje na ustach, nie ściera się szybko, kolor jest dosyć trwały. Po około 4h należy ją delikatnie poprawić, aby wzmocnić kolor, ponieważ wtedy zaczyna zanikać. Może brudzić zęby na początku (przez pierwsze pół godziny). Nie zauważyłam, żeby zbierała się w załamaniach, nie rozmazuje się na krawędzi ust, nie jest potrzebna kredka, aby utrzymać ją w ryzach. Jeśli znika z ust to równomiernie.
Nie wysusza ust, jednak może podkreślać suche skórki, jak każda pomadka w intensywnym kolorze, dlatego polecam zadbanie o usta przed jej aplikacją, delikatny peeling ust oraz odpowiednie ich nawilżenie.
Piękny kolor i wspaniale się w nim prezentujesz :)
ReplyDeleteSzkoda, że mi takie nie pasują.
Ładny kolor, pięknie podkreśla Twoją urodę :)
ReplyDeleteŚwietny kolor!
ReplyDeleteBardzo mi się podoba. W związku z tym ubolewam nad brakiem dostępu do kosmetyków Paese.
Kolor jest piękny!:)
ReplyDeleteMiałam tę pomadkę, ale zanim się do niej dobrałam, zjadł mi ją pies :<
ReplyDeleteZnam te pomadki, u mnie sprawdzają się znakomicie :D Piękny kolor :))
ReplyDeleteLubię pomadki z tej serii, a moja mama wręcz je uwielbia ;)
ReplyDeleteJakie polecasz produkty z paese, bo mam ochotę na małe zakupy
ReplyDeletemin jakiś kolorek z tych pomadek
Lakiery cienie i pomadki - to używałam i byłam zadowolona :)
Deletecudownaa! ten kolor jest taki delikatny, że można się malować nim cały czas <3
ReplyDeleteBardzo lubię kosmetyki Paese - ale kolor tej pomadki by mi akurat nie pasował... Tobie w nim jednak ładnie. :)
ReplyDeleteŁadna, ale chyba mam już dość szminek w szufladzie :P
ReplyDeleteWygląda całkiem przyjemnie, a takiego koloru chyba nie mam ;P
ReplyDeletepiękny kolorek :)
ReplyDeleteFajny kolor :) delikatnie podkreśla kolor ust a nie rzuca się bardzo w oczy. Mnie bardzo odpowiada taki ;)
ReplyDelete