Zakupy z Biedronki.
BeBeauty - Delikatny żel-krem łagodzący do mycia twarzy (4,99 zł / 150 ml) o którym pisałam już na blogu. Recenzję znajdziecie TUTAJ.
Farmona - Herbal Care szampon skrzyp polny (4,99 zł / 300 ml). Na pewno pojawi się o nim notka za niedługo na blogu.
Zakupy: Apteka+Biedronka.
2x Dermo Minerały Maseczka odżywczo oczyszczająca (3,39 zł / szt.) jeszcze nie używałam, czekają na swoją kolej.
Spirytus salicylowy (2,00 zł) niezbędnik w mojej pielęgnacji, obiecałam Wam notkę na blogu i na pewno się ona pojawi :)
Lirene Peeling Drobnoziarnisty wygładzająco-oczyszczający (10,49 zł / 75 ml) Wcześniej używałam wersji saszetkowej, więc z tego produktu jestem również bardzo zadowolona.
3x Biowax maseczki intensywnie regenerujące (1,99 zł / szt (20 ml). Obecnie mam tyle masek pełnowymiarowych, że te zostawiam na wizyty w domu rodzinnym.
Anna Nafta kosmetyczna z wyciągiem z czarnej rzodkwi (7,50 zł / 120 g). Używam w maseczkach,a le również w wersji solo. Na pewno będzie osobny post.
Max Factor Creme Puff (16,99 zł / 21 g) Kilka lat temu kupowałam go w Rossmannie za prawie 40 zł, więc gdy zobaczyłam jego cenę w Biedronce wiedziałam, że musi być ponownie mój :)
Paczuszka od Pań z Eris w podziękowaniu za współpracę w 2013 roku, część produktów można było wygrać w konkursie organizowanym na blogu, część rozdałam, a resztę testuję, Dokładną zawartość paczki opisywałam TUTAJ.
Moja ulubiona farba do włosów, kupiona przy okazji wizyty u rodziców. Cena ok. 22 zł.
Od i-apteka.pl w ramach współpracy otrzymałam krem nawilżająco-matujący do cery mieszanej marki Bioliq, który używam od prawie miesiąca, więc za niedługo będzie recenzja.
Kolejna paczuszka to współpraca z SEA of SPA w ramach współpracy, w paczuszce znalazłam pięknie pachnące kosmetyki do testów dla mnie oraz upominek dla Was, kto wygrał zostało już ogłoszone na fan page bloga. Moje kosmetyki to: Maska błotna do twarzy na bazie czystego oleju z oliwy, Aromatyczny olejek z peelingiem, Intensywnie regenerująca maska błotna do włosów.
Dosyć sporej wielkości paczuszka czekała na mnie od SuperKoszyk.pl gdzie w ramach współpracy dostałam voucher o wartości 50 zł + koszty wysyłki kurierem. Kosmetyki oczywiście wybierałam sama, postawiłam na uzupełnienie zapasów kosmetycznych w to co akurat się kończy w moich zbiorach.
JOANNA Mydło w Płynie Zapas 300 ml Truskawka
TAMI Chusteczki Antybakteryjne 12 szt.
CONCERTINO Żel do Rąk 75 ml Antybakteryjny
BIAŁY JELEŃ Żel do Mycia Twarzy Hipoalergiczny 200 ml z Oczarem Wirginijskim
CAREX Mydło w Płynie Zapas 500 ml Splash
TIMOTEI Szampon do Włosów 250 ml Wyrazisty Kolor
LOREAL Ideal Soft Oczyszczający Płyn Micelarny 200 ml Hipoalergiczny
JOANNA Naturia Peeling Myjący 100 g Wygładzający z Żurawiną
Gratis dostałam: 2 saszetki płynu do płukania i saszetkę szamponu.
W tym miesiącu dotarła do mnie również paczuszka od Bingo Spa, która jest przedłużeniem współpracy. Do testów wybrałam dobie maskę do włosów ze spiruliną i keratyną, szampon bez SLES/SLS oraz brzoskwiniowe.masło do ciała .
Ostatnimi rzeczami, które dotarły do mnie w minionym miesiącu jest masło do ciała, ponownie od SEA of SPA oraz kupiłam żel pod prysznic z Lidla za 2,69zł :)
Dopiero teraz dotarł do mnie ogrom kosmetyków, które "przygarnęłam" w tym miesiącu.
Podsumowując: 56 kosmetyków.
o masakra ile tego jest ;P a ja myślałam że to ja zaszalałam w zeszłym miesiącu;)
ReplyDeletehahah jak to liczyłam to się załamałam, dobrze, że większość to np paczuszka od Pań z Eris :P no i zakupy w SuperKoszyku :P ufff...część kosmetyków oddałam w rozdaniu, część rozdałam najbliższym.
Deleteoczy mi z orbit wyszły :D
ReplyDeleteJak liczyłam na zdjęciach kosmetyki i spisywałam je sobie na kartkę i później dodawałam to mi też :P
Deletepotrzebujesz diety kosmetycznej :D
DeleteHaha na plus to że wydałam ze swojej kieszeni tylko ok 60 zł ufffff....jestem usprawiedliwiona i rozgrzeszona :P
DeleteAle tego... :) Wypatrzyłam kilka ciekawości :)
ReplyDeletesporo tego sporo no i kultowy płyn micelarny z L'oreal musi być ;)
ReplyDeletetak, w końcu :) nie używałam go jeszcze nigdy, na razie czeka na swoją kolej :)
DeleteWspaniałe nowości.
ReplyDeletesporo, sporo :D
ReplyDeletejaaakie świetne :) maski biovax najlepsze :)
ReplyDeleteHohohoho.... Sporo! Czekamy na recenzje!
ReplyDeletePaczucha z Lirene wymiata!!
ReplyDeleteMy mamy z inną troche zawartością:)
a już myślałam, że tylko ze mną jest źle : )
ReplyDeleteJakie są Twoje odczucia względem Nafty kosmetycznej? Ja mieszam żółtko z 3 łyżkami nafty i kładę na włosy na około 40-50 minut. Również stosuję solo i muszę przyznać, że moje włosy bardzo polubiły się z nią.
ReplyDeleteUżywam albo całkiem solo, albo robię mieszankę: żółtko, łyżka maski Latte, łyżka oleju (oliwa z oliwek, albo inny) + łyżeczka nafty, trzymam około godziny.
DeleteZadowolona jestem z efektów ;)
Mega ilość zazdroszczę :)
ReplyDeleteBioliq mnie ciekawi, czekam na recenzję :)
ReplyDeleteSzampon ze skrzypem jest super, sprawdzil sie u mnie:)
ReplyDeleteSporo tego :)
ReplyDeleteJa mam spore zapasy ale i tak zawsze coś wpadnie w moje łapki ;)
ReplyDeleteO kurczę, dobrze że ty to policzyłaś bo ja nie byłabym w stanie. Najbardziej zazdroszczę przesyłki z Lirene:)
ReplyDeleteszaleństwo :D
ReplyDeleteczekam na recenzję kremu bioliq :)
sporo tego
ReplyDelete