Hej hej! Dzisiaj znowu pielęgnacja. W ostatniej paczce od Pań z Eris otrzymałam piankę myjącą - wcześniej miałam styczność podobnym produktem siostrzanej marki - Pharmaceris - TUTAJ recenzja. W związku z tym, że z poprzedniej pianki byłam zadowolona, to z wielką chęcią wzięłam się do testów tej wersji.
ENERGETYZUJĄCA SAMBA BRAZYLIJSKA Z GUARANĄ
Skuteczna pielęgnacja w rytmie brazylijskiej samby!
Pianka myjąca do twarzy i oczu to niezwykłe połączenie efektywnej pielęgnacji twarzy z egzotyczną dawką energii oraz owocową ucztą dla zmysłów.
Ekstrakt z guarany jest bogatym źródłem pobudzającej kofeiny, która orzeźwia i odświeża skórę. Reguluje wydzielanie serum i wspomaga regenerację tkankową. Wit. E działa silnie przeciwrodnikowo, poprawia elastyczność, wzmacniając strukturę skóry i zapobiegając procesom starzenia. Olej sezamowy koi podrażnienia i zaczerwienienia, jednocześnie głęboko nawilżając skórę.
Poczuj atmosferę gorącego karnawału w Rio i przenieś się na kolorowy sambodrom w rytmie ognistej, zmysłowej samby. Buenos Dias!
Pianka zamknięta jest w aluminiowej butelce, z dozownikiem takim jak w piankach do włosów. Mamy tutaj również typowe dla takich opakowań zabezpieczenie, które należy złamać przed pierwszym użyciem - więc jesteśmy pewni, że pianka będzie świeża. Jest zbitej konsystencji - podobnej do ubitych jajek z cukrem :) - zanika dopiero po 5 minutach, pachnie dosyć mocno, ale zapach jest bardzo przyjemny. Delikatnie zmniejsza swoją gęstość w kontakcie z wodą.
Najbardziej lubię używać ją na suchą twarz, masować buzię i zmyć ją wodą. Nie ma problemow ze zmyciem ją z buzi, nie pozostawia lepkiej warstwy na buzi, oraz nie powoduje jej wysuszenia. Pianka dla mnie kojarzy się z delikatnością, ale ta pianka poradzi sobie z delikatnym makijażem, na pewno nie radzi sobie z tuszem i eyelinerem. Nie podrażnia twarzy ani oczu.
Przyjemnie się sprawdza podczas porannego mycia twarzy, lub przy myciu buzi wieczorem - po uprzednim demakijażu oczywiście. Nie zauważyłam aby nawilżała cerę, na szczęście nie powoduje uczucia ściągnięcia skóry. Nie zauważyłam również, aby poprawiła elastyczność skóry. Nie zgodzę się z tym, że łagodzi podrażnienia.
Cena ok. 17 zł/150 ml
Cena ok. 17 zł/150 ml
___________________________________________________________________________
Ten produkt otrzymałam w ramach współpracy z firmą Lirene jednak nie wpływa to na moją ocenę produktu i przedstawia moje obiektywne zdanie na temat kosmetyku - jednak każdy ma inną skórę więc możecie mieć odmienne zdanie na jego temat.
Bardzo dziękuję firmie Lirene za udostępnienie mi tego produktu do testów.
PS. Dotarła dziś do mnie kolejna paczuszka od firmy Joanna.
Jak dla mnie za dużo minusów a szkoda bo od niedawna polubiłam pianki do mycia twarzy :)
ReplyDeletejakby na to inaczej popatrzeć to nie są minusy, tylko obietnice producenta, których wg mnie ta pianka nie spełnia.
Deleteja pianki uwielbiam :) szkoda, że tyle minusów, ja jeszcze jej nie próbowałam, muszę zobaczyc, czy moja opinia się z Twoją pokryje ;)
ReplyDeleteLubię formułę pianki jeśli chodzi o kosmetyki do mycia twarzy.tego jeszcze nie miałam ale to zmienię;)
ReplyDeletechyba się skuszę, bo u mnie pianka czy żel nie ma domywać makijażu, lecz myć twarz po prostu. A nie ściąga twarzy więc jestem za
ReplyDeleteMyślę tak samo jak Ty, a tamte minusy się pojawiły ponieważ producent obiecywał dużo, a niekoniecznie zostało to spełnione.
DeleteMyślałam, czy nie kupić jej na wakacje, ale ostatecznie zrezygnowałam ;)
ReplyDeleteCiekawa jestem czy nie ściągnęłaby mi cery. Generalnie wszystkie kosmetyki, któe trzeba zmyć wodą działają na moją skórę ściągająco :(
ReplyDeletemam chec na cos z tej nowej serii Lirene, ale jeszcze nie wiem na co :/
ReplyDeletecoś czuję, że ta pianka nie jest dla mnie;)
ReplyDeleteMam tą piankę,ale jej nie używam bo ma sls i mnie troszkę po niej wysuszyło.Za to używa ją mój Tż spodobała mu się ta aplikacja
ReplyDeleteMnie nawet spirytus salicylowy nie wysuszył :P
DeleteNie używałam:)
ReplyDeleteciekawi mnie;)
A ja używam tej pianki i bez problemu zmywa tusz i eyeliner :) Może mam mniej trwałe :)
ReplyDeletepozdrawiam :*
Jestem z niej zadowolona:)
ReplyDeleteja od czasu do czasu lubie buzię oczyszczać pianką,choć rzeczywiscie nie radzi sobie z resztkami makijażu.tej jeszcze nie poznalam
ReplyDeletezapraszam na konkurs z marką Wellreal u mnie :)
Skusiłam się ostatnio na zakup tej pianki - ma świetną zbitą konsystencję i fajny zapach :) Niestety u mnie powoduje uczucie ściągnięcia i lekkiego wysuszenia.
ReplyDelete