Po ponad miesiącu ciszy na blogu w końcu mogę do Was wrócił z siłą tyle razy większą ile dni mnie tutaj nie było z regularną notką. Wiem, że ciężko będzie mi nadrobić te ponad 30 postów, które miałam w tym czasie napisać, w końcu postanowieniem noworocznym było pisać dla Was codziennie! Skoro wszystko wróciło do normy to wieczorkiem kolejna recenzja - zaległa recenzja, do której zdjęcia powstały już dawno. W weekend postaram się obfocić wszystkie kosmetyki, których recenzję planuję. Chciałam również zrobić TAG: Ile kosztuje moja twarz.
Cieszycie się, że wracam? Nawet nie wiecie jaka zadowolona dziś zobaczyłam, że mogę dodawać zdjęcia! Niesamowicie brakowało mi pisania dla Was!
nareszcie jesteś :)))) cieszę się :D
ReplyDeleteteż się cieszę :)
Deletewitamy, witamy ;)
ReplyDelete:)
Deletewitaaaam z powrotem :) ja ostatnio miałam tydzień przerwy, brak motywacji, jakaś mała depresja mnie dopadła i dziwnie się czułam z tym, że nic nie piszę na blogu :) z tym tagiem o twarzy, też muszę go zrobić, planowałam już od grudnia, ale jakoś zawsze brakło chęci lub czasu.
ReplyDeleteSyllunia, mnie nie było ponad miesiąc, wczoraj w miejscu gdzie zapisuję coś jak mnie natchnie wspominałam jak bardzo mi brakuje bloga, dziś wchodzę, patrzę i mogę dodawać zdjęcia ♥ ♥ ♥ poza tym jak Ania wróci z deski to trzeba się ugadać na kawę :)
Deletewitaj ponownie :)
ReplyDelete:)
Deletejuż myślałam ze znikłas na dobre
ReplyDeletesuper ze znów jesteś :)
tęskniłam ogromnie!
DeleteJak miło:) Witaj po przerwie.
ReplyDeleteMy również się cieszymy i witamy ponownie :)
ReplyDelete