Hej Kochane, dziś chciałabym pokazać Wam kosmetyk z Lidla. Kupowałam go jakiś czas temu, gdy miałam małe kłopoty finansowe.
Chciałam również powiedzieć Wam, że w najbliższym czasie będzie mnie tutaj mało. Będę się starać jak najczęściej dodawać notki, ale co z tego wyjdzie? Zobaczymy. Po skończeniu tej notki lecę robić projekt na piątek.
Tradycyjnie zaczynam od opakowania i jest to miękka plastikowa tubka stojąca na zakrętce - chyba każda z nas lubi takie opakowania żeli pod prysznic - nie ma problemów z wydobyciem resztek produktu.
Sam żel ma bardzo przyjemny żółto-zielony kolor. Na początku żałowałam, że nie powąchałam go przed zakupem bo nie pachnie pięknie :( pachnie dziwnie: jakby trawa, albo innym zielskiem. Zapach nie utrzymuje się długo na ciele.
Średnio się pieni, przez co jest mało wydajny. Używałam go myjąc się gąbką, więc jego wydajność nie była aż tak tragiczna. Myć mył w porządku. Dobrze się go spłukiwało z ciała. Ale z drugiej strony skóra po nim aż wołała o nawilżenie!
Cena ok. 5 zł (Lidl). Nie kupię ponownie.
A wczoraj dostałam przesyłkę od Edytki z takim pięknym kuferkiem:
Jejku, jaki ładny kuferek :D prześliczny!!!
ReplyDeletemacałam wczoraj ten żel w Lidlu ale dobrze że gonie kupiłam :)
ReplyDeleteSerdecznie zapraszam do siebie na konkurs w którym można wygrać mydełka marsylskie! http://www.escapadegourmande.blogspot.fr/2012/10/konkurs-z-marsylskiepl.html
ReplyDeleteoj same minusy o nim :) a mi bardzo posluzyl ten zel ;)
ReplyDeleteKuferek śliczny,miałam z tej serii szampon byłam z niego zadowolona nawet mam drugie opakowani.Zapach ma śliczny,ale szybko można się nim znudzić.
ReplyDeletemi się ten żel spodobał :) zapach mi nie przeszkadzał, a i moja skóra po jego użyciu była jakby nawilżona ;)
ReplyDeletenie zaglądałam tu jeden dzień - a tu prosze tyle do nadrobienia :) aż miło
ReplyDeleteBardzo cię cieszę, że się podoba :)
DeleteStaram się zagospodarować czas na wszystko ;)