Dzisiaj dalej filmowo, jak dla mnie klasyka "7 dusz" oglądałam już z 3 razy i za każdym razem na końcu płakałam jak dziecko.
Film "Siedem
dusz" to pełna tajemnic, zaskakująca historia miłosna, która zadaje
prowokacyjne pytania na temat życia i śmierci, żalu i przebaczenia,
przyjaźni, miłości i odkupienia. Opowiada o związkach, które w bardzo
nieoczekiwany sposób łączą ze sobą ludzkie losy. To poruszająca opowieść
o człowieku nękanym pewną tajemnicą, który decyduje się odkupić swoje
winy drastycznie zmieniając życie siedmiu zupełnie obcych sobie osób.
Kiedy już wprowadza swój plan w czyn, nic nie jest w stanie zmienić
jego postanowienia. A może tak mu się tylko wydaje... Ben Thomas (Will
Smith) nigdy nie spodziewałby się tego, że zakocha się w jednej z
nieznajomych i to właśnie ona zacznie go zmieniać.
Lubicie takie posty? Mam dodawać co jakiś czas?
Oglądałam również :)
ReplyDeleteChyba dwa razy.
Bardzo mi się podobał.
Zakończenie robi wrażenie ...
Ja jeszcze nie oglądałam,ale muszę obejrzeć jak polecasz :)
ReplyDeletejeden z ulubionych, bardzo poruszająca historia...
ReplyDeleteOglądałam ten film ze dwa razy, przepiękny jest i poruszający.
ReplyDeleteTeż uwielbiam ten film :) Tak samo jak Jestem Legendą i W pogoni za szczęściem, wszystkie z Willem Smithem :)
ReplyDeleteOglądałam ale może dlatego, że wcześniej na filmwebie niechcący wyczytałam zakończenie, wcale mnie nie zaskoczył, a Smith wydawał mi się mimo wszystko zbyt 'zbolały' i mimo, że często się wzruszam, ten film mnie po prostu zmęczył...
ReplyDeleteSuper BLOG!!!! Z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy :)
ReplyDeleteoglądałam, bardzo mi sie ten film podobał. polecam go :)
ReplyDeletebardzo ładny film. Trochę pokręcony... ale warto obejrzenia!
ReplyDeletebardzo lubię ten film! :)
ReplyDeletebardzo go lubię, też straszliwie mnie wzrusza...
ReplyDelete