Witajcie Kochane, dzisiaj przybywam do Was z recenzją wcierki, którą kupiłam ponieważ w blogosferze była wychwalana pod niebiosa! Mowa o wcierce firmy Farmona, a dokładniej o wcierce Jantar ;)
Dziś dowiedziałam się również, że za tydzień (!!!) jadę na wakacje - dostałam maila: "Zostałaś dopisana na listę podstawową. Wyjazd jest aktualny. Proszę o wgranie umowy oraz wpłatę :)". Właśnie wysłałam przelew i teraz tylko czekamy na potwierdzenie, że wszystko jest okej ;) jutro święto więc pewnie w czwartek pieniążki dojdą :) Ale niespodzianka - już wątpiliśmy w to, że pojedziemy, a Paweł dziś odbiera telefon i Pani pyta dlaczego umowy nie wysłaliśmy, a on na to, że nie zostaliśmy poinformowani, że zostaliśmy dopisani do listy podstawowej ;p
Przechodząc do notki, czy wcierka podbiła moje serce? Przekonacie się czytając dalej!
Od producenta:
Zawiera biologicznie czynne substancje stymulujące porost włosów,
aktywny wyciąg z bursztynu, d'panthenol oraz witaminy A, E, F, H.
Systematycznie stosowana poprawia metabolizm i dotlenienie cebulek
włosów, regeneruje i łagodzi podrażnienia. Włosy stają się wyraźnie
grubsze, lśniące i odporne na uszkodzenia. Odżywka zapobiega rozdwajaniu
włosów i chroni przed szkodliwym wpływem środowiska i słońca. (wizaz.pl)
Moja opinia:
Tradycyjnie zaczynam od opakowania. Szklana butelka to wg. mnie zły pomysł jeśli chodzi o kosmetyk takiego typu, łatwo żeby nam się wyślizgnęła z rąk, spadła i się rozbiła - kosmetyk ten używamy w łazience. Kafelki + szklana butelka = katastrofa :P
Sam dozownik też jest wg mnie problemowy - sporo się muszę namachać żeby wydostać pożądaną ilość kosmetyku. I tutaj też jest problem bo przy tym machaniu mogę butelkę też stłuc, np. rąbnąć nią w ścianę - ja jestem do takich rzeczy zdolna. Więc przelewałam wcierkę do pustej buteleczki po jedwabiu - ta butelka miała pompkę ;P
Jeśli chodzi o zapach - wg mnie przyjemny, nie przeszkadza mi, konsystencja: jak woda. Kolor delikatnie żółty.
A działanie? Zacznę od tego, że mam za sobą 2 kuracje 3-tygodniowe (przerwa między nimi to 2 tygodnie). Pierwszy raz wtedy kiedy pokazywałam Wam mój pierwszy OOTD i zauważyłyście, że mam lśniące włosy ;)
Na pewno więc poprawiła stan moich włosów. Mniej ich wypadało, ale bez szału - dopiero po 2 kuracji. Nie zauważyłam żeby jakoś specjalnie włosy mi się zagęściły - mówię o baby hair. Nie wiem, czy przyspieszyła porost włosów ponieważ na tym mi nie zależało.
Ogólnie ją lubię. Jest wydajna - ja 2 opakowania mam na 3 3-tygodniowe kuracje. Problem jest z dostępnością, ja swoją kupiłam na allegro i zapłaciłam 15 zł.
Stosowałyście? Jak Wasze wrażenia?
kurczaki, Ty nawet w takich godzinach notki wstawiasz:P nie miałam nigdy do czynienia z żadną wcierką bo i specjalnie żadnych problemów z włosami nie miała, a są dosyć gęste i grube (no może poza jedną wpadką na początku studiów - wtedy wypadały mocno, wiadomo stres, nowe miasto, nowi ludzie, ale poradziłam sobie i jest ok:)
ReplyDeletetakich godzinach tzn?
Deletepóźnych:) jak na blogowanie przynajmniej;)
Deleteoj tam :) ostatnio notkę wrzucałam po północy :)
Deletea w sumie to pora nie ma większego znaczenia;)
DeleteJa nie używam takich specyfików, bo mam włosy jak "szczotka" :P niestety czasem to przeszkadza, ułożyć je to masakra ;/ chciałabym mieć takie jak Ty ;)
ReplyDeleteNie mogę jej znaleźć, a nie chcę specjalnie zamawiać przez internet.
ReplyDeletea masz gdzieś aptekę DOZ w pobliżu?
Deletebo jest dostępna:
http://www.doz.pl/apteka/p1300-Farmona_Jantar_odzywka_do_wlosow_z_bursztynem_100_ml
mi jantar bardzo pomógł, jest świetny :P przyrost 2,5cm w 3 tygodnie to jest to :)
ReplyDeleteBardzo ładne włosy masz po Jantarze, właśnie chciałam pisać że można zamówić na doz ale widzę że już to wiesz :)
ReplyDeleteJa stosuję od wczoraj :) Podobno daje rewelacyjne efekty, poczekam :)
ReplyDeletemoze pomogło by mi to na mmoje wloski, mam teraz jakies strasznie rzadkie i słabe;( buuuu
ReplyDeletejeszcze nie używałam, ale na pewno wypróbuję, większość opinii jest bardzo zachęcająca :)
ReplyDeletekupiłam i chciałam przelać, po jakiś tam drobinkach do ciała w spreju, umyłam(samą wodą) butelke 2 razy, ale chyba coś z tego poprzedneigo tam pozostało :< A było tam dużo alkoholu w składzie i boje się,ze jak bede uzywać to zamiast polepszyć moje włosy jeszcze bardziej im zaszkodzi. WIęc pozostaje mi kupić nową kolejną butelke, no nic - człowiek uczy się na błędach. :P
ReplyDeleteja słyszałam o tej odżywce, ale mimo wszystko zdecydowałam się na Radical.
ReplyDeleteMam Radical i wysuszył mi strasznie włosy :(
DeleteJa już kończę swoją 3 butelkę i mam w zapasie 4 :)
ReplyDeletemnie pomógł na wypadanie, baby hair też się pojawiły. :)
ReplyDeletefajny produkt ;]
ReplyDeleteU mnie Jantar ograniczył wypadanie, za co jestem mu wdzięczna :). Twoje włosy ślicznie lśnią :)
ReplyDeleteSłyszałam o nim same pozytywy, ale na razie nie kupuje nic do mycia wlosów, ponieważ próbuje odratować włosy poprzez mycie ich mydłem.
ReplyDeleteTwoje włosy tak lśnią, że i ja muszę spróbować tej wcierki :)
ReplyDeleteAktualnie jest niedostępna, ale to stan przejściowy: http://www.doz.pl/szukaj/s0-jantar Apteki Dbam o Zdrowie są w wielu miastach Polski, więc z zamówieniem i odebraniem w którejś z nich nie powinnaś mieć problemu. :)
ReplyDeleteta wcierka jest dostępna w drogeriach wispol cena ok 10zł a na promocjach nawet za 7 ;p
ReplyDelete" 2,5cm w 3 tygodnie"-większych bredni nie czytałam ha ha
ReplyDelete